Dobrze że nie udało się zrobić tego filmu w pierwotnej obsadzie. Costner idealnie pasuje do takiej roli. Nelsona w ogóle by nie pasował. Super klimat filmu. Że też dopiero teraz na niego trafiłem! Również nie rozumiem fenomenu popularności tych zabójców.
Polowanie na Bonnie i Clyde'a bez pokazywania postaci tej legendarnej pary. Pojawiają się tylko na chwilę, migają widzom przed oczami, są niedopowiedziani, nieopisani, ledwo widoczni. Film skupia się na łowcach. I w tym jest jego siła. Rozterki, zbliżająca się starość, wspomnienia. To także film drogi/podróży przez...
więcejnajlepiej smakowałem w tym filmie kontrast między tamtymi czasami , a rzeczywistością , spotęgowany percepcją Gaulta który już wtedy był "niedzisiejszy"
W mojej nic nie znaczącej ocenie mimo wszystko niespełnione oczekiwania. Bo i historia była, bo i aktorzy byli ale na koniec niestety i nuda się pojawiła.
Przeciągnięty film, niestety nie do zapamiętania.
Spodziewałem się "Nietykalnych" dostałem inscenizację Wołoszańskiego. Nużący, za długi, sztampowy, bez wyrazu ze słabymi dialogami, bardzo słabymi, z emerytowaną grą(nikogo nie obrażając, taką kiedy już nic nie trzeba a i się nie chce), prosty, postacie bez wyrazu, bez zacięcia, bez zawadiactwa, nudne, bez iskry, za...
więcejNie sądziłem, że duet Harelsson - Costner może zagrać w takim gniocie! Obaj Panowie powinni się wstydzić, że uczestniczyli w tym czymś. To film z gatunku - oglądasz, przecierasz oczy ze zdumienia, a potem idziesz się wy...ć. Niech was nie zwiodą te znane twarze. Scenariusz, dekoracje, dialogi. Wszystko leży. Nie...
Rozumiem skąd bierze się pozytywne nastawienie ludzi do takich postaci jak Robin Hood czy Janosik, albo gangsterów jak John Dillinger czy John Joseph Gotti. Ale jak zobaczyłem ile było debili dla których Bonnie i Clyde byli bohaterami to nie mogłem uwierzyć.
Za długi. Nudnawy i tak jak Costner czy Harrelson, mało żwawy. Fabuła też mało ciekawa. Historię Bonnie i Clyde zna prawie każdy, tak jak jej zakończenie. Męczyłem się oglądając. Obsadzanie dziadków w głównych rolach daje dobre efekty tylko w komedii. Tu nie bardzo, wyszło nijako.
Jest w nim coś co raz na jakiś czas przykuwa uwagę, ale nie zmienia to faktu, że usnąłem przed samym finałem. Jeśli ktoś liczy na jakieś napięcie to może wyłączyć film, odwrócić się na pięcie i wyjść.
widac, ze to gniot netflixa. Nawet wspaniali aktorzy nie mogli nic poradzic na kulawy scenariusz i rezyserie. Jak wiekszosc produkcji netflixa nadaje sie do ogladania przy obieraniu ziemniakow.
Jak dla mnie dobre kino. Postawiłem 7, choć to takie 6/7, jednak odczucia po obejrzeniu filmu skłoniły mnie do dania siódemki :) Nie był nudny, nie odebrałem go tak jak niektórzy widzowie jako nieudany film akcji czy nieudane kino gangsterskie - bo nie było to ani kinem akcji ani kinem gangsterskim. Jest to opowieść o...
więcejAmerykanie to jednak nienormalny kraj jeżeli na pogrzeb morderców przychodzi po kilkanaście tysięcy ludzi.