PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810489}

American Horror Story: Apokalipsa

American Horror Story: Apocalypse
7,2 11 893
oceny
7,2 10 1 11893
American Horror Story: Apokalipsa
powrót do forum serialu American Horror Story: Apokalipsa

Za rozbudzone nadzieje, które zginęły tragicznie pod kołami samochodu i potraktowanie fanów jak tępe racuszki.

Eleonora

Dziękuję bardzo! Skasowało, ale napisałem ponownie z komputera - to, co powyżej :)

sniko

I jest to ładne podsumowanie sezonów, więc miło że się podzieliłeś.

sniko

Kult był bardzo na czasie, bo poruszał kwestie manipulacji przez dezorientację - kiedy już niby było wiadomo jakie ktoś ma poglądy, do czego dąży, co popiera, okazywało się, że prawda jest odwrotna. Mamy teraz to wszędzie - w polityce, gospodarce, kwestiach społecznych właśnie w ten sposób się robi, więc jak dla mnie sezon był bardzo dobrym komentarzem do współczesnych czasów, dając sporo do myślenia.
Freak Show też ogromnie mi się podobał, bo uwielbiam takie klimaty cyrkowo-dziwolągowe.
Sabat też się bardzo przyjemnie oglądało, fakt, że jest trochę można powiedzieć taki bardziej na modłę młodzieżową, ale jednak było to coś nowego i dobrze mi się oglądało. Roanoke najmniej lubię.
Także ja rozumiem, że 3 i 4 sezon może się podobać :) Twórcy tego serialu bawią się konwencją. Trochę nie rozumiem szukania tu typowego faktycznie strasznego horroru na poważnie.

Eleonora

Zgadzam się absolutnie co do Kultu - w tym wymiarze wciąż podziwiam, że twórcy tak szybko stworzyli cały serial w odpowiedzi na bieżące wydarzenia - cały sezon był gotowy w mniej niż rok po wyborach! I nawet był dłuższy niż Apocalypse, a w dodatku posiadał ciekawe odniesienia do innych sekt z przeszłości. Nie jest może moim ulubionym, tak, by obejrzeć go ponownie, ale to najlepsza kreacja Evana Petersa i całkiem solidny scenariusz, fakt. Choć trochę rozczarowało mnie dołączenie (lub członkostwo) postaci Sarah P. do SCUM. Odebrałem tę organizację jako karykaturę poglądów feministycznych.

sniko

No bo to była karykatura poglądów feministycznych. Z tymże problem w tym, że obecnie ludzie właśnie przez takie poglądy rozumieją feminizm, co też jest wynikiem siania dezinformacji co do feminizmu. Jest szereg kobiet, które postrzegają feminizm w taki karykaturalny sposób same z siebie, ale jestem przekonana, że wiele feministek jak i feministycznych organizacji, o których bardzo głośno, jest wykreowanych w ten sposób po to, żeby ludzie mieli feministki za takie wariatki nienawidzące mężczyzn i odwalające różne poronione numery. I to oczywiście działa, bo większość ludzi tak właśnie już sobie feministki wyobraża. Podobna sytuacja jest z ruchami ekologicznymi, że przez stworzenie sztucznych ruchów ekologicznych, które zachowują się w przegięty irracjonalny sposób ludzie nabierają niechęci do ekologów w ogóle i wszystkich już z założenia traktują jako oszołomów. Sytuację utrudnia fakt, że jak i w przypadku feministek, tak i wśród ekologów są też prawdziwi oszołomi z powołania.
Albo manewr z tworzeniem sztucznego ruchu ekologicznego, który bohatersko walczy z jakimś zakładem przemysłowym, a kiedy zdobywa mocne zaufanie i poparcie okolicznej ludności wypuszcza się jakieś dokumenty, które to niby wypłynęły przypadkiem, a które całkowicie podważają wiarygodność osób z tego ruchu, ich pomiarów itd., co powoduje, że opinia publiczna automatycznie przerzuca swoje sympatie na ów zakład.
Mnóstwo jest takich manipulacji przez dezinformację. Często praktycznie nie da się zorientować co jest wykreowane, żeby przesterować nastroje, a co jest prawdziwe i z rzeczy na plus, i z tych na minus. Straszne to, choć przyznaję, że niebywale inteligentne :P

Eleonora

Tak, tak, zdecydowanie masz rację! SCUM to była straszna karykatura i oczywiście to cenny głos w dyskusji - tak samo, jak to co piszesz o manipulowaniu wizerunkiem organizacji ekologicznych, czy równościowych. Ale właśnie wydawało mi się, że Allie potrafiła się wznieść ponad ten irracjonalny poziom SCUM... choć może musiałbym ponownie obejrzeć pewne niuanse sezonu. Może pod wpływem sekty wyrosła na podobną do Kaja antagonistkę kurczowo trzymającą się swoich poglądów?

sniko

Mi się wydaje, że ona tam przy końcu po prostu posłużyła się kim mogła żeby dopaść Kaja. To było jednak mocno zagmatwane, a oglądałam poszczególne odcinki w pewnych odstępach czasowych i na obecną chwilę, no cóż, nie pamiętam zbyt wiele, mówiąc szczerze. Musiałabym to odświeżyć. Np. jeśli chodzi o Apokalipsę, to po ósmym odcinku obejrzałam ponownie trzeci i powiem Ci, że był to bardzo dobry pomysł, bo już szereg rzeczy wiedziałam i akurat trzeci zawierał w sporym stopniu wydarzenia chronologicznie zachodzące po tych w ósmym i wszystko się tak fajnie kontynuowało i rozwijało przez co był dla mnie dużo ciekawszy niż za pierwszym razem. Element zaskoczenia jest fajny, ale ja jednak lubię ten stan, kiedy już wiem o co chodzi i oglądam sobie kolejny raz i obserwuję niuanse - kto jak się zachowuje w danym momencie (kiedy już wiem, jakie ma intencje, co czuje) itd. Można wtedy wyłapać wiele fajnych informacji i smaczków, które się wcześniej przeoczyło. Historia robi się bogatsza. Dlatego też na pewno Kult jeszcze bardziej bym doceniła gdybym obejrzała go ponownie i w końcu zapewne to uczynię. Z tymże szkoda, że na obecną chwilę już tak mało pamiętam :P

Eleonora

Hahaha robiłem to samo, ale z ekscytacji na finał i braku cierpliwości. Mianowicie, po 9 odcinku obejrzałem znów 2, 3, 4, 5, 6 i 7 :D

sniko

:PP ale mówię Ci, 3 po 8 pasuje idealnie! Też potem wróciłam jeszcze do innych odcinków, ale 3 po 8 jakby stworzone w tej kolejności. Nawet się wyjaśnia ten motyw wplecenia w przeszłość tej robocicy, że była agentką Mosadu, bo ona akurat odstawia wspominki i o tym opowiada. Normalnie bym to przeoczyła kiedy oni ją konstruując stwierdzili, że trzeba dodać jakiś fajny smaczek i padło "niech będzie byłą agentką Mosadu!".

Eleonora

Pamiętam! Ale flashback trwał jeszcze w 9, prawda? Zaczęło się od zabijania w Akademii, potem był "szczyt" Kooperatywy. De facto można by przerwać odcinek 10 na samym początku, po tym jak już wiadomo, że doszło do pokalipsy, obejrzeć 2 i 3 a pote bum, finał. Anyway, ubawiłem się przy tym sezonie, miał serio świetne momenty :)

sniko

Tak, bo tam jest wiele flashbacków i sama nie wiem czy to dobrze, bo pierwsze odcinki, kiedy nie wiedziałam o co chodzi oglądało mi się średnio. Z drugiej strony fajnie jest dowiedzieć się dopiero później np., że Coco z natury nie jest taka wredna. Nie no, fajne było jednak także to odkrywanie wstecz. Też się ubawiłam przy tym sezonie, bo to była praktycznie satyra głównie na satanistów. Ludzie narzekają, że nie horror, ale mi się podobało :D Świetne było jak ci dwaj z Firmy narzekali na brak rozgarnięcia antychrysta "i ta jego fryzura!" :PPP

ocenił(a) serial na 6
kimo0101

Dla mnie właśnie Kult to jeden z najlepszych sezonów AHS a Roanoke przez pierwszą połowę był naprawdę interesujący. Za to zakończenie żadnego z sezonów AHS tak mnie nie rozczarowało jak Apokalipsy (a pierwsze 5 odcinków było naprawdę dobrych)...

ocenił(a) serial na 3
_beetlejuice

Nowy szatan od tej arcy nieciekawej parki był jakimś nieporozumieniem. Już fajniej, by było gdyby Jessica wniosła wnuczka do domu, a on z stamtąd by knuł.

ocenił(a) serial na 5
_beetlejuice

Totalnie zepsuli sezon, a zapowiadał się tak dobrze. Wprowadzenie pie*******ch wiedźm i jeszcze pozwolenie im zwyciężyć pogrążyło ten serial.

Matrioszek

jestem za. masz czrnego, sory afroamerykanskiego digidonga w gore za to.

użytkownik usunięty
_beetlejuice

Jak na moje temat siadł gdy wjechały wiedźmy, a ja głupi po pierwszych kilku odcinkach myślałem, że już do końca utrzyma się taki Mad Maxowo - Falloutowy klimat :/

ocenił(a) serial na 7
_beetlejuice

Chodzi o to, że zła się nie da pokonać. Jest równowaga, dlatego nowy antychryst się narodził.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones